Zgodnie ze wskazówkami zegara siedziały, zaczynając od 17.00: Szajka, Edo, Gepardzica i Jabłoń w powrocie do rzeczywistości statystycznie obciążonej obiektywnością. Wspaniała podróż. I już. Teraz się tylko odnaleźć trzeba w nowym starym życiu z nową wersją siebie.
…bo czasami
nie pozostaje już nic innego,
jak tańczyć…
Szajka
*
wyłowione z wczorajszej impry, DJ Dżej zapodał:
Disciples, On My Mind.
Sadownik
(z dezaprobatą)
Czego ty słuchasz?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz