wpis przeniesiony 1.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
W mętnej atmosferze niepewności nie wytrzymała i zapytała:
— A... dlaczego chciałabyś mieć dziecko?
Cisza. Głęboka. Prawdziwa. Trwająca niczym ruski rok. W komunikacyjnej próżni, zaczęła się zastanawiać nad tym, jak bardzo niedelikatne pytanie zadała. Na pewno absurdalne, bo nie powinno pytać się o oczywistości, nawet najbliższych. Tylko ona, niereformowalna, pyta o to, co wszyscy wiedzą. No... jak zwykle głupotą błysnęła. Mogłaby tak długo kopać się wewnątrz własnej głowy, lecz niczym rozjemca nadeszła odpowiedź, która ucięła jej wewnętrzny dialog:
— Wiesz... byłabym bardziej kochana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz