Sadownik & Jabłoń:
(od września zarażeni przez Zazoo
zbieraniem magnesów na lodówkę)
Pan Ciasteczko:
(w horoskopie na niedzielę napisane miał jak wół:
koszul dużo będziesz prasował)
Sadownik:
To mam kupić magnesik?
Jabłoń:
Nie, bo będziesz tam beze mnie.
Sadownik:
Ale z Onemu!
*
Wspominam tę niedzielną wymianę zdań.
Mądrzejsza o zazdrość. W połowie tęsknienia. W pełni podziwu dla obu. A Oni? Są tam do czwartku. Za niedługo pewnie idą na kolację. Pan Ciasteczko i Onemu. Onemu i Sadownik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz