wpis przeniesiony 5.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
Sadownik:
(dbając o różnorodność pokarmową Jabłoni
postawił dla niej na stole otwarty już pojemniczek z jogurtem)
(po dobrej chwili, gdy przy stole usiadła)
Jabłoń:
Zobacz, zobacz! Jak ślicznie Suk siedzi!
Sadownik:
A co ona ci mówi?
Jabłoń:
(gapi się na Henię i tu, i tam... i nic)
Nie mam pojęcia.
Sadownik:
To proste: „jedz ten jogurt, bo chcę pudełko”.
(i wszystko jasne!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz