wpis przeniesiony 23.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Peregrynacja, dzień 120. ● Pierwsze spotkanie z panią Magą. ● Wydusiła nóżkę. ● Blizny poprzesuwała. ● Zakres ruchu zmobilizowała. ● I powiedziała:
— A teraz, trzymając się o tu, proszę zrobić przysiad. ● Tyle, ile się da. ●
— Ale ja jestem już w takim wieku, że nie muszę robić przysiadów — broniło się okrutnie Drzewko. ●
— Jeśli chce pani schodzić normalnie po schodach, to musi pani. ●
*
Peregrynacja, dzień 155. ● Wczoraj. ● Zrobiłam pierwszy pełny przysiad. ● Jutro Maga wraca z urlopu. ● Chyba nie obijałyśmy się z panią Rehabilitantką, która dzielnie Ją zastępowała.
Chyba?
ツ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz