sobota, października 20, 2012

(576+1). Nowa odsłona kobiecości

 wpis przeniesiony 4.03.2019. 
 (oryginał bez twardych spacji) 

Sadownik:
(z rana uchyla drzwi od łazienki,
wkłada głowę i zagląda do środka
)
Kocham Cię, wiesz?

Jabłoń:
No ba! W końcu nie jestem byle kim,
jestem dziewczyną motocyklisty!
Motocykliści mają zawsze wypasione dziewczyny, no nie?

Sadownik:
No ba!

*

Z rana traktowałam to jako żart. W ciągu dnia miałam okazję zaobserwować, że inaczej chodzę, inaczej się czuję. Moje ciało melduje światu: Dziewczyna Motocyklisty idzie! No ba! „Sie" wie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz