wpis przeniesiony 4.03.2019.
(oryginał bez twardych spacji)
Razu pewnego Kruk dziobał Orzech Włoski. Mocnym dziobem próbował dostać się do środka, dowiedzieć się, co sobie Orzech swą pofałdowaną miękką częścią myśli, czuje, przeczuwa, wie. Stuk. Puk. Neurotycznie. Stuk. Puk. Prawie ostatnich trzydzieści lat. I nic. Aż przyszła czarna noc i opadły kruczoczarne pióra. Swą Moc Kruka w sobie Jabłoń odkryła i Mądrość, że wystarczy jej, że wie, że Orzech miękkie ma. W stykających się ze sobą Sadach żyją Drzewka dwa: Jabłoń i Orzech, Orzech i Jabłoń. I niech tam, będą robić to długo i szczęśliwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz