niedziela, października 28, 2012

582. Jabłoń w potrzebie

 wpis przeniesiony 4.03.2019. 
 (oryginał bez twardych spacji) 

Mam Ogromny Przywilej asystowania na Polityce Relacji w nowej odsłonie. Poruszają mnie Te Zajęcia, Ci Ludzie, Ten wspólny Czas. Zamyśliłam się w kategorii Potrzeby... Wracałam do domu patrząc na ludzi, na ulicach, w komunikacji miejskiej. Wiele napisano i powiedziano o akceptacji innych ludzi, o tym, by kochać bliźniego swego, by szanować spotykanych na swej drodze obywateli. Napisano, powiedziano, nie najlepiej to działa w praktyce. Należy zacząć od siebie...

Wpadłam na szatański pomysł, by wraz z Wami napisać ten wpis. Zaczyna się tak:

*

Potrzeba akceptacji:.
Czy akceptuję siebie? Swoje wybory? Swoje marzenia? Swoją seksualność? Swoją przeszłość? Swoje życie?

Potrzeba miłości:
Czy troszczę się o swoje ciało dbając o nie co dnia? Czy ważne jest dla mnie to, co jem? Dbam o to, by nie pracować zbyt dużo? By odpoczywać? By bawić się? By marzyć? By czasem tylko być? By umieć prosić o pomoc innych? By móc się czasem odsunąć?

Potrzeba szacunku:
Czy szanuję swój strach? Swoją ekspresyjność? Swoją niewiedzę? Swoją niepewność? Swoje potrzeby? Siebie? Swoje ograniczenia? Swoje nastroje? Swój czas?

*

Czy macie ochotę pobawić się ze mną? Zatrzymać się przy pierwszej, niewymienionej potrzebie, która przychodzi Wam na myśl? Zadać pytania, przy których nie można przejść obojętnie? Zapraszam Was bardzo serdecznie.

[propozycja, komentarze w konwencji]
Potrzeba _________
_____________________________

Proszę, podarujcie mi swoje literki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz