poniedziałek, czerwca 10, 2019

3306. Upalny weekend (II)

najintensywniejsze życie wiodę od wielu dni między 4:15 a 9:30 rano. niedzielny ranek skonsumowaliśmy w lesie. nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie podzielili się swoimi marzeniami. niech!


5 100 m

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz