nie jesteś mi nic winna.
przyszło do mnie prawie tydzień temu. najpiękniejsze zdanie, które mogę wypowiedzieć w twoją nieobecną* stronę. uwalniam nim ciebie, czuję to całą sobą. te słowa, wypowiedziane przeze mnie na głos, paradoksalnie uwalniają również mnie. uwalniają przede wszystkim mnie.
nie jesteś mi nic winna.
powtarzam, nie dowierzając, jak bardzo leczący jest to zestaw głosek. a ty? ty musisz poszukać swojego leczącego zdania.
uwolni.ona
______________
* sześć lat temu powiedziałam: starczy, nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. nie zmieniłam zdania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz