wpis przeniesiony 28.02.2019.
(oryginał)
Szczęśliwa zadziwieniem, bo tylu psów w jednym miejscu to nawet Jabłoń nie widziała:
Gonię, gonię do tamtego kolegi i koleżanki, i kolegi, i koleżanki!
Ach! Trudno uwierzyć, że Kudłata też będzie kiedyś duża i będzie miała taką dużą głowę:
Mała jestem, ale zęby do dwójek u góry już stałe i mogę być partnerem w zabawie (a lewej, górnej trójki wciąż brak):
Po szaleństwach na trawie, przed spacerem, Kudłata ma dość, ale niezmiennie uwielbia dzieci:
Kudłata po całej trasie spaceru przy wodopoju, już wie, że jest Ginesią:
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz