środa, sierpnia 15, 2018

2972. trzy słowa i… nowy świat

 wpis przeniesiony 9.04.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

trzy magiczne słowa:
wybór. wysiłek. odpoczynek.
pakiet — receptura — magiczna mikstura — wio.

*

wybór. zdziwiona jakby nielekko. bo wybór? ale jak to? szkoła, zawód, praca, miasto, partner — przecież już dawno zdecydowała. wybrała. amen. i kropka. znów wybierać? ale co? codziennie? każdego dnia częściej niż myśli?

wybór. taki przez malutkie wu. jakie poczucie wolności, a nie zasranego obowiązku, daje.

wysiłek. „sie wie”. ale! nie chodzi o taki, co stąd do wieczności, co zdrowie i przyjaciół zabiera.

wysiłek. trzydzieści sekund. piętnaście powtórzeń. pół godziny. ani grama więcej.

odpoczynek. obowiązkowy, nienegocjowalny, niewymienialny na „jeszcze tylko to”.

odpoczynek — mus, jeśli nie umiesz teraz inaczej, nim nie wejdzie ci w krew.

*

niektórzy musieli dwa razy nogę połamać, by odkryć i zrozumieć do szpiku kości ten schemat — żadnego z tych słów nie można wyrzucić, pominąć, przesunąć, powielić po wielokroć. to znaczy można, ale to nie najlepiej się skończy.

wio. ¡el reksio! też.


Tengo cincuenta y dos reksios:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz