poniedziałek, sierpnia 27, 2018

(2987+1). Przegląd weekendu (II)

 wpis przeniesiony 9.04.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Film wybrał Sadownik. Ja tylko zarezerwowałam bilety i dopilnowałam, by niedzielny seans nie kolidował mi z siłownią.

Georginia:
(na początku naszego rzędu w kinie)
Chcesz siedzieć koło męża?

Jabłoń:
Nieeee!!!

Georginia & Sadownik:
(ryknęli śmiechem)

Ryczałam jak bóbr, jakby mi w sobotę mało było łez. I znów z ostatniej sceny wyjęłam piękną melodię. Wyjęłam dzięki temu, że tercecik ma w zwyczaju oglądać filmy do ostatniej literki z napisów końcowych. Trzyma mnie w sobie ten film, jego powolność, światło, ostatnia scena… trzyma.

ALA.NI, Feeling Lonely on Sunday Afternoon,
[wyjęte z filmu] Księgarnia z marzeniami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz