wpis przeniesiony 8.04.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Niecały rok temu skończyłam ostatni rozdział, ale ponieważ czytałam tak, jak autor pisał, posłowie musiało poczekać do sierpnia 2018. ● Niecały rok temu nie miałam pojęcia, że będę tę książkę kończyć tak, jak zaczynałam — rehabilitacyjnie. ● Spędziłam z tą książką dwa lata bez trzech dni z przerwami na inne książki, zajęcia i… rehabkę.
W każdy z powyższych trzech sposobów mógłby zacząć się ten wpis, by z kronikarskiej potrzeby powiedzieć: skończyłam. Rehabka jeszcze trwa.
Za każdym razem, kiedy coś dodawałem, zadawałem sobie pytanie: „O co mi teraz chodzi?”.
*
Musiałem wielokrotnie zaglądać do tekstu przez dłuższy czas, inaczej nie byłbym w stanie przebadać wszystkich ukrytych w nim warstw.
*
Wielu ludzi bardzo mi pomogło, choćby przez zachętę.
*
Na koniec chciałbym zadedykować tę książkę wszystkim biegaczom, których spotykam po drodze — tym, którzy mnie wyprzedzają, i tym, których sam wyprzedzam. Bez was wszystkich nie wytrwałbym w bieganiu
Haruki Murakami
sierpień 2007
Haruki Murakami, O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu,
przeł. Jędrzej Polak, Muza, Warszawa 2010.
(wyróżnienie własne)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz