Jabłoń:
(skutki „uboczne” rehabilitacji na własnej skórze uwielbia odczuwać
i zarządziła kinoterapię: zero kompromisów —
raz w miesiącu Jabłoń
wybiera film,
raz, w tym samym miesiącu, wybiera Sadownik i idą
razem bez dyskusji o tym, że gusta kinematograficzne mają różne)
Sadownik:
(w niedzielę tuż po seansie)
Wiedziałem, że to nie będzie film
przyrodniczy,
komedia czy kino akcji,
ale tym razem
pojechałaś ostro!
*
Sadownik:
(wczoraj, gdy wracali po zabiegu do ula)
Powiedz mi, dlaczego
chciałaś obejrzeć ten film?
Jabłoń:
(wymieniła pięć istotnych społecznie powodów, dla których
zdecydowanie
warto było ten film zobaczyć,
poza tym,
co w poniższym minizwiastunie, znalezionym dziś)
Wieloryb, reż. Darren Aronofsky, 2022.
people are amazing!
A ja raz w roku, serio ... w dodatku na moim domowym laptopie, lat 12, już nie da się filmów oglądać, ale jeśli chodzi o kupno nowego - uparcie prokrastynuję ...
OdpowiedzUsuń