niedziela, września 24, 2023

5199. Barter

I wszystko jasne: ja dla Niej piszę, a Ona asystuje przy kulinarnej krzątaninie, nim swoją Mamę wypuści z arcy­prze­pysz­nym daniem do ula.

Gepardzica:
(kilka dni temu przysłała kudłate zdjątko)
Twoja nowa czytelniczka! 😁


fot. Gepardzica.

Jabłoń:
Pixie, prawda?

Gepardzica:
Tak:) esencja subtelności!

*

Gepardzica:
(wczoraj po degustacji pokazuje,
że pod czujnym okiem gotowała
)


fot. Gepardzica.

Jabłoń:
Hmmm, czyli jadłam
niepełnowartościowy posiłek…

Gepardzica:
(wszystkiego się spodziewała,
ale nie takiego komentarza
)
???

Jabłoń:
(z udawanym wyrzutem)
Nie miałam na talerzu
ani kawałka świeżego kota…

*

[jeszcze ciepły, dzisiejszy suplement od Saxifragi]
Mars:
(też dba o to, by świat nie zszedł na psy)


fot. Saxifraga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz