Pogigantowe odliczanie literek, siedem, poślizgnięte na sześciu dniach. Wyczekana. Zaczęta przed gigantem, przed śmiercią Heniutki. Oczekiwana z niebywałym entuzjazmem, jakbym kompletnie zapomniała, że spod ręki tej Autorki wychodzą literki wyłącznie ciężkiego kalibru. Szybko złapałam, że te są arcyciężkie. Odłożyłam. Wróciłam do tej książki na kilka dni przed końcem giganta, trochę w reakcji na redpillowe dyskusje wokół tamtego iesbeenu.
Ta lektura przewraca. Mnie potężnie zachwiała, coś we mnie tąpnęło. Nie dała rady przewrócić tylko dlatego, że zrobiła to wcześniej śmierć mojej bardzo starej kudłatej dziewczynki. Przemieliła mnie. Już „tylko” to mogła mi zrobić.
Dla tych wszystkich kobiet,
które wciąż czekają na przeprosiny
•
Mam dość czekania. Mój ojciec nie żyje już od dawna. Nigdy więcej nie wypowie do mnie żadnych słów. Nie przeprosi. Więc muszę to sobie wyobrazić. Ponieważ tylko w wyobraźni, tak jak we śnie, możemy przekraczać granice, pogłębiać opowieść i tworzyć alternatywne rozwiązania.
🖇🖇
Czy lękamy się czegoś bardziej niż czułości? Żadna wojna, żadna nienawiść, żadne okrucieństwo nie napawają nas takim poczuciem bezbronności. Co z nią uczynić?
🖇
Gwałt to spaczona refrakcja wszystkiego, co zaprzeczone i odrzucone w ludziach, uwolnione przy maksymalnej prędkości. Tak wygląda przywilej siejący spustoszenie.
🖇
Na jaką samoświadomość pozwala człowiekowi uprzywilejowanemu i uprawnionemu życie pełne przywilejów i uprawnień? Jeśli rodząc się, wkroczyłeś w określony paradygmat, co mogłoby cię skłonić do spojrzenia na zewnątrz?
🖇
Kiedy twoje istnienie jest warunkowane przez kłamstwo, zastosuj taktykę wyuczoną w szkole władzy i obłudy. Dokonaj zamiany ról. Uczyń ofiarę swego kłamstwa kłamcą. […] Czyż nie jest to w wielkiej mierze opowieść o historii? Ci, którzy mają władzę, tworzą kłamstwo, promują je i wysyłają w drogę na całą wieczność.
🖇
[…] żadna struktura oparta na potrzebie niszczenia kogoś innego nie jest sprawiedliwa ani trwała.
🖇
Jeśli coś napawa mnie największym wstydem, to jest to owa arogancja, to poczucie wyższości i duma. […]
Byłem wychowywany w czasach, kiedy mężczyzn ceniono za kontrolowanie i powstrzymywanie emocji. Byli podziwiani za swą żelazną wytrwałość w dążeniu do wytyczonego celu. Nigdy nie przepraszali. Nigdy nie zadawali pytań. Nigdy nie wyjaśniali. Nigdy nie odkrywali kart. Nie mówili. Ich milczenie było dowodem siły i męskości. Oczekiwano od nich, że będą rządzić światem i przewodzić z determinacją i pewnością siebie. Istota życia mężczyzny polegała na utrzymaniu jego pozycji.
🖇
[…] historia, która nie jest uwidoczniona, opowiedziana lub komuś przynależna, odznacza się największą siłą.
🖇
To twoja rodzina. Zawsze sprawiałaś kłopoty. Dlaczego się nie dostosujesz?
🖇
[…] przeprosiny wymagają najbardziej pierwotnej intymności. […] nieodzowne w przeprosinach jest ponowne odtworzenie podstawowych składników tego wszystkiego, co nas określało.
🖇
Czym, spytasz, jest życie bez zdumienia? Jest bezbarwne i posępne. Jest życiem narzuconej pewności i przymusowej rutyny. Jest pozbawione splendoru, ekscytacji, a drzwi prowadzące do zachwytu są zaryglowane.
🖇
Ciekawość jest formą altruizmu. Jej najważniejszy i bezwarunkowy element to dostrzeżenie drugiej osoby, to zaś wymaga przebicia próżnej i haniebnej skorupy poczucia własnej ważności.
Eve Ensler, Wybacz mi, przeł. Jan Kabat,
Świat Książki, Warszawa 2025.
(wyróżnienie własne)
Kim jesteś, Eve? Przegapiłem wszystko. Przegapiłem ciebie.
I tęsknię za tobą.
Nie chciałem cię poznać ani dostrzec. I była to pod pewnymi względami najbardziej niszczycielska i karząca strata. Czyż nie tego tak naprawdę wszyscy pragniemy? By nas poznawano?
🖇
Przepraszam. Przepraszam. Pozwól, bym posiedział tutaj, w tej ostatniej godzinie. Pozwól, bym tym razem zrozumiał. Pozwól, by wstrząsnęła mną twoja czułość. Pozwól, bym zaryzykował i stał się kruchy. Pozwól, bym stał się bezbronny. Pozwól, bym się zatracił. Pozwól, bym znieruchomiał. […] Pozwól, bym był twoim ojcem.
Pozwól, bym był ojcem, który jak zwierciadło odbija ku tobie twoją życzliwość.
(tamże)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz