poniedziałek, czerwca 16, 2025

5804. Subiektywnik (III)

Tak obdarowani przez festiwal nie byliśmy od lat. Ten projekt skradł nam serca w ułamku sekundy, dotykając naszych miłości do naszych ojców i tatów. Długo potem rozmawialiśmy.

Biały Kruk był z nami, gdy po raz pierwszy od Jego śmierci Sadownik zamówił sobie piwo, które kilka lat temu ciągnął przez pół Europy, by pić je ze swoim teściem w Ma­łej Danii. Całą niedzielę pławiliśmy się we wdzięczności.


 [z:] Carlos Idun-Tawiah, Bohater, ojciec, przyjaciel.

Po 18 latach wspólnego życia z moim ojcem mamy zaledwie kilka wspól­nych zdjęć, a teraz, gdy już go nie ma, moje wspomnienia o nim wydają się wyblakłe. Kiedyś fotografia nie była tak powszechnie dostępna jak dziś, więc nasze rodzinne albumy nie oddają w pełni intymnej codzien­no­ści rozgrywającej się poza ścianami studia fotograficznego. […]  Pragnę uczcić ojcostwo jako dar, którego doświadczamy w różnych for­mach, dzięki obecności w naszym życiu wujków czy pastorów, oraz jako szanse, by oddziaływać na czyjeś życie wykraczające poza nas sa­mych i poza teraźniejszość. […]  a w tym projekcie chciałbym sprawdzić, czy jesteśmy w stanie spojrzeć na ojcostwo nieco inaczej, nie ja­ko na ob­cią­ża­jącą rolę, ale pełną miłości, szacunku dla dziedzictwa i ho­no­ru po­dróż na całe życie.
  //  Carlos Idun-Tawiah

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz