wpis przeniesiony 23.03.2019.
(oryginał z zawieszkami)
Dzień Psa. ● dziś jest. doczytałam.
*
Dzień Psa. Dziś. Spojrzałam na półkę z książkami i od razu zobaczyłam tę, która pomogła nam przejść na kudłatą stronę. Czytałam ją na miesiąc przed tym, gdy dowiedziałam się, że nasze pragnienie o czarnej suczce labradora zostało usłyszane: urodziło się sześć szczeniąt, wszystkie były czarnymi dziewczynkami.
Jest to książka, po której znalazłam w sobie siłę, by mieć w dupie to, co ludzie „rodzinni” powiedzą na skład mojej i Sadownika rodziny.
Wiedziałam, że nasze życie z Sukulcem będzie inne, ale ono dzięki Heniutce przeszło moje najśmielsze oczekiwanie.
Jednym z największych darów, jakie dostajemy od psów, jest czułość, jaką w nas budzą. Życiowe rozczarowania i niesprawiedliwości, druzgoczące wydarzenia, nad którymi nie mamy kontroli, zdrady ze strony przyjaciół i ukochanych sprawiają, że stajemy się cyniczni, i zmieniają nam serca w krzemień, z którego tylko gniew i gorycz mogą coś wykrzesać. Inne zwierzęta także mogą uczynić nas bardziej ludzkimi, ale psy za sprawą swej wyjątkowej natury — czystej rozkoszy z przebywania z nami, radości, z jaką nas witają, kiedy wracamy do domu, zawsze pogodnego usposobienia, zapału, z jakim się bawią, ciekawości i zachwytu, z jakimi podchodzą do każdego nowego doświadczenia — potrafią rozpuścić cynizm i napełnić zgorzkniałe serce.
*
Psy natomiast jedzą ze smakiem, bawią się z entuzjazmem, pracują z zadowoleniem, kiedy da im się taką możliwość, poddają się cudom i tajemnicom swego świata i kochają z całą hojnością psiego serca.
*
Kiedy leżeliśmy w ciemnościach, czekając na sen, Gerda powiedziała:
— Trochę strasznie, nie?
Wiedziałem, co ma na myśli: teraz byliśmy w pełni odpowiedzialni za to cudowne stworzenie.
Dean Koontz, Wielkie małe życie. Wspomnienia o radosnym psie,
przeł. Dominika Cieśla-Szymańska, Warszawa W.A.B, 2010.
(wyróżnienie własne)
*
Dzień Psa. ● u nas też. Dzień Psa Upalnego.
dajemy radę!
ツ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz