piątek, sierpnia 14, 2020

3906. Pogaduchy międzygatunkowe

Kudłata:
(kursuje za Białym Krukiem kuchnia–spiżarka,
spiżarka–kuchnia z maniakalnym uporem
i wiecznym labradorskim głodem w oczach
)

Biały Kruk:
Czemu mnie wąchasz?
Nie ma we mnie nic do jedzenia.

Jabłoń:
(zza ściany ryknęła śmiechem)

Kudłata:
(niezrażona tryska optymizmem, że
może jednak małe conieco… wysępi
)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz