wtorek, sierpnia 25, 2020

3924. Zielnik (XVI)

Cudo w mieście postanowiło żyć! Niedaleko ula. Niosąca Pokój wypatrzyła. Z myślą o Drzewku cyk i… mam.

I mamy! Dzika, uparta bohaterka i wzór do na­śla­do­wa­nia. Patrzę i myślę: „wielko­miej­ska saxifraga”. Teraz tylko na wiedzę Profesory czekam.

Mój zachwyt nie ma granic. Można? Można!


fot. Niosąca Pokój.

Zawsze-Wolna-od-Nudy:
(narzędzie podsunęła i cyk)
Lobelia przylądkowa
[29.01.2021]

4 komentarze:

  1. Ooo przepiękne. Mnie szczególnie urzekają powrocie w szczelinach ścian lub brzozki na balkonach opuszczonych budynków.

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak, miejska Saxifraga ... o imieniu - na razie - nie znanym :). Przypomina fiołka, choć kwiaty - choć fioletowe - mało fiołkowe. Musi chwilę poczekać i na razie zachwycać bezimiennnie :).

    OdpowiedzUsuń