Sadownik:
(w weekend na pierwszych zajęciach podyplomówki
miał powiedzieć coś o sobie — o życiu zawodowym
Pana Ciasteczko wspomniał, a potem
życie prywatne zamknął w siedmiu słowach)
Jestem właścicielem suki
i mężem swojej żony.
Sadownik:
(wczoraj wieczorem opowiedział
Drzewku powyższe i dodał)
Wszyscy ryknęli śmiechem,
gdy to powiedziałem.
Jabłoń:
(nie zrozumiała, dlaczego ryknęli śmiechem)
To Ty tam robisz za jednorożca!
Sadownik & Jabłoń:
(ryknęli śmiechem)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz