wpis przeniesiony 27.02.2019.
Życie samo wpisy dzierga. Rzecz miała miejsce wczoraj o dwudziestej trzeciej z groszkiem.
(Dwunożne hulają po wikipedii
oglądając zdjęcia i wybiórczo czytając charakterystyki psów różnych ras.
Kudłata ma radochę, że nie musi iść spać.)
Jabłoń:
Kocham Cię za to, że lubisz psy.
Sadownik:
A lubię?
Jabłoń:
(ze zdziwieniem)
Jak to?
Sadownik:
Nigdy nie jadłem psa.
Ten wpis mógłby mieć alternatywny tytuł: 45. Przez żołądek do serca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz