niedziela, kwietnia 03, 2016

(1750+1). Inna perspektywa, skąd i jak?

 wpis przeniesiony 20.03.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Siedziała na krześle obitym skóropodobnym materiałem. Nóżkami nie sięgała podłogi. Przed nią na stoliku deser lodowy w pucharku. W dłoni miała długą łyżeczkę. Obok, po jednej stronie mama, po dru­giej babcia. Nabrała łyżeczką słodyczy i, bach, nią wprost w usta swojej mamy. Dziewczynka z pucharkiem i łyżeczką. Na oko mogła mieć pięć lat. Stała się moją Nauczycielką Życia.

Zaniemówiłam z zachwytu. Pojawiła się we mnie myśl, granicząca z pewnością nie­znoszącą sprzeciwu, że każdy z nas w każdej chwili ma jakieś przywileje, którymi może się podzielić. Dziewczynka miała deser i sprawne ręce — podzieliła się. Po­dzie­li­ła się tak pięknie!

Dzielmy się. Bo zawsze coś mamy.

*

David Garrett, Viva la vida.

[suplement pikselowy: 28.10.2021]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz