Sadownik:
(zameldował, że
do łóżka chce, że
okrutnie zmęczony)
Jabłoń:
Czym?
Sadownik:
Forsownymi spacerami z żoną!
Jabłoń:
???
Sadownik:
Ty wiesz, jak się trzeba narobić,
żeby dwa kilometry zrobić w dwie godziny?
Jabłoń:
(zachwycona, że dożyła takich żartów)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz