Gdy komplet kawowy — skład: Heniutka i Sadownik na kanapie, Drzewko w fotelu — delektował się przy kawie sobą nawzajem i przedpołudniową sobotą, Kaan rozłożyła utensylia rozkoszy estetycznej, fikusa zgrabnie ominęła i namalowała coś-ury.
*
Focąc, róg ucięła pikselowi. Muszę z tym żyć. Dobrze żyć. Wyłącznie! A obraz? Wracam do niego i za każdym razem widzę w nim echo chwili.
Kaan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz