niedziela, sierpnia 06, 2017

2487. Wtedy i teraz

 wpis przeniesiony 2.04.2019. 
 (oryginał z zawieszkami) 

Są pytania, na które nie ma odpowiedzi szybkich, łatwych i przyjemnych. Są pytania, na które nie ma odpowiedzi w ogóle. W drodze, w której jestem, od kilku dni towarzyszą mi słowa Autora. I wciąż poruszają, wzruszają, tłumaczą jakoś świat i szaleństwo życia:

Spodziewalibyśmy się odpowiedzi, a tymczasem jej nie ma. Pozostaje tylko doświadczenie. Ono jest odpowiedzią.

Jarosław Mikołajewski, Terremoto,
Dowody na Istnienie, Warszawa 2017.
(wyróżnienie własne)

I wracają z uporem maniaka, więc upuszczam je tu. W drodze, w której jestem. W drodze, w której jest Georginia. Reksio! Dla nas.

Uśmiecham się na samo wspomnienie domowych konsekwencji naszych pierwszych pogaduch. Tak, są takie kwestie, w których rozumiemy się bez słów, nawet jeśli pięć godzin to mało, by się nagadać. Nie udało mi się wtedy wytłumaczyć tego zjawiska Sadownikowi.

mój aktualny stan posiadania:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz